Ja ćwicząc normalnie na siłce miałem problem z lewym barkiem, zawsze mnie bolał. Teraz wchodzę na sprawne małpy i zauważyłem, że w ogóle mnie już nie boli. Podobnie z nadgarstkami na ławce zawsze je czułem, dzisiaj zrobiłem sobie klasyczny trening bo miałem mocne zakwasy po sile w mobilności i nie dość, że dość ładnie wynik podskoczył to nadgarstków w ogóle nie czułem. Także na początku będą Cię bolały ale z następnymi treningami prawdopodobnie nawet nie zauważysz jak się wzmocnią i dopiero po pewnym czasie przypomnisz sobie, że miałeś taki problem i że w zasadzie już od dawna go nie miałeś. Takie uroki treningów z borysem - zaczynając masz problem zrobić głęboki przysiad a nagle robisz pompki stojąc na rękach.. PS. Czasami warto zatrzymać się na danym treningu jeżeli sprawił ci trudność i nawet powtórzyć go raz, drugi lub trzeci a później może Ci to pomóc w pokonaniu kolejnych kilku

@Damian Wieczorek ze slip bagiem miałem podobny dylemat i wyskoczył mi filmik Borysa gdzie mówił, że samemu można zrobić jeżeli nie jesteś pewny czy będziesz używał. Zrobiłem sam i jestem mega zadowolony. Wbrew pozorom treningi na slipbagu mocno nogi dojeżdżają. Spróbuj zrobić sam jeżeli nie jesteś pewny wyjdzie cię jakieś 50-60 zł najdrożej w sumie za łańcuch zapłaciłem ale polecam świetna sprawa te treningi

Raczkująca małpa ale przechodząca już w sprawne małpy powoli. Przy okazji córcia tematycznie przyniosła mi karteczkę. Pozdro

@Łukasz Mackiewicz Spokojnie daj sobie czas i zrobisz. Ja musiałem trening z pistoletem parę razy powtarzać, wzmacniać nogi i w końcu siadło. Powtórzysz ten sam trening i w końcu Ci wyjdzie

Siema mi taką rozpiskę zrobił Borys więc myślę, że spokojnie możesz małpy połączyć z tazem