Witam wszystkich, mam taki problem, że ciągle utrzymują mi się ciebie pod oczami. Śpię po 7-9 godzin w tygodniu a nie zauważam jakiś dużych zmian, zegarek też wskazuje dobrą jakość snu (wiem, że nie zawsze jest dokładny ale i tak czuję się wyspany). Dodatkowo mam też jakieś zaczerwienienie na policzkach, które tylko uwidacznia te cienie. Jakby miał ktoś jakieś pomocne rady to byłbym wdzięczny

To niesamowite, że możemy razem tworzyć community, które z pewnością RAZEM osiągnie wielkie rzeczy. Na sam początek chciałbym, abyście w komentarzu napisali SWOJĄ HISTORIĘ, LUB OBECNĄ SYTUACJĘ. Pamiętajcie, że to nie jest miejsce gdzie można się wstydzić. Wszyscy jesteśmy tutaj dla jednej rzeczy - bycie życiowym SZEFEM, więc pomagajmy sobie nawzajem w osiągnieciu tego celu. NIE MA TU MIEJSCA NA WSTYD - ciche myszki zawsze będą stać w cieniu innych.