Wszystko fajnie wygląda w sklepie, który został stworzony przez zawodowca z kilkunastoletnim doświadczeniem w sprzedaży online, tu mam na myśli Mateusza, który zjadł zęby na rynku e-Commerce. My szaraczki dopiero pretendujemy do bycia amatorami ale nie poddajemy się i chcemy przyspieszyć tą długą i krętą drogę do obrotów o których piszecie powyżej. Rodzi się więc pytanie: co dalej? Jaki jest plan na zbliżenie się przez nasze sklepy do wyników powyżej? Czy mamy szukać sami pomocy na tej Grupie, czy możemy liczyć na fachowe wsparcie Mateusza i jego kompanów, którzy wskażą nam najlepszą drogę do sukcesu w e-Commerce - zapewne za niewielką opłatą 😉

Cześć, Mam na imię Grzegorz, prowadzę sklep online od ok. 3 lat. Branża trochę niezidentyfikowana, bo trochę ogrodu, trochę zabawek i trochę produktów edukacyjnych. Generalnie jestem w ciągłym poszukiwaniu tego „złotego Grala”. Jednak coraz bardziej skłaniam się do działu Ogród, do którego popełniłem już import z Chin. Sprzedaż online traktowałem jako dodatek do etatu, który niestety absorbuje mi znaczną część dnia – każdy kto pracował w korpo wie o czym piszę 😉 W prawdzie lada dzień udaję się na zasłużony urlop ale początkiem września planuję zrewidować diametralnie swoje podejście do sklepu online i chcę skupić się na 2 działach: Ogród – tu będę poszukiwał fajnych i nietuzinkowych produktów wliczając import oraz Produkty edukacyjne – tu będzie odsprzedaż gotowych produktów polskiego producenta. Moje główne problemy to: sprzedaż w małej ilości kanałów sprzedaży, brak szerokich reklam poza FB, słabe Social Media – tu tylko strona na FB, brak materiałów na TikToku oraz Instagramie. Do tego niezadowalającej jakości zdjęcia produktów oraz opis. Jak widać – gotowy przepis na klęskę. Znam część materiałów Mateusza i teraz pozostaje je tylko…… wdrożyć. Mocno liczę na pomoc AI. Jestem zdrowo zdeterminowany i zobaczymy ile to nas będzie kosztować 😊