Przepis na przepyszny wegański tofurnik pistacjowy:
Tofurnik pistacjowy na zimno
Spód:
2 opakowania herbatników bez cukru z błonnikiem (po 170 g, razem 340 g) – dostępne np. w Auchan na dziale ze zdrową żywnością
ok. pół kostki roślinnego masła (ja użyłam Eleplant)
Herbatniki zmielić w blenderze na konsystencję “piasku”. Dodać masło roślinne – ja dałam “na oko”, mniej więcej pół kostki. Wymieszać i ugnieść rękami, aż powstanie spójna masa. Wylepić nią całą blaszkę, dobrze dociskając, i wstawić do lodówki do schłodzenia.
Masa sernikowa:
2 opakowania tofu
ok. 1/2 szklanki cukru
ok. 1/2 słoiczka pasty pistacjowej 100% (słoiczek 170 g)
sok z 1/2 cytryny
szczypta soli
1 opakowanie waniliowego Alpro Skyr sojowego (170 g)
odrobina mleka roślinnego (ja użyłam owsianego, na oko)
2 wypukłe łyżeczki agaru
1 puszka mleczka kokosowego (całe mleczko, nie tylko śmietanka)
Tofu zmiksować w blenderze na gładką masę. Dodać cukier, pastę pistacjową, sok z cytryny, sól, jogurt i odrobinę mleka roślinnego – wszystko zblendować na gładko. Agar rozpuścić w małej ilości zimnej wody. W rondelku zagotować mleczko kokosowe, a gdy zacznie wrzeć, dodać rozpuszczony agar. Gotować jeszcze chwilę, mieszając. Gorące mleczko z agarem przelać do masy sernikowej i dobrze wymieszać. Jeśli masa wyjdzie za gęsta, można dodać jeszcze trochę mleka roślinnego.
Wyjąć schłodzony spód z lodówki i wylać na niego masę sernikową. Gdy masa lekko przestygnie, ciasto znów wędruje do lodówki – agar bardzo szybko tężeje!
Polewa pistacjowa:
druga połowa pasty pistacjowej
tylko gęsta część mleczka kokosowego z puszki
ok. 2 łyżki masła roślinnego lub oleju kokosowego
cukier (do smaku – ja dodawałam “na oko”)
szczypta soli
W rondelku podgrzać mleczko kokosowe (najlepiej samą śmietankę), dodać pastę pistacjową, tłuszcz, cukier i sól. Cały czas mieszając, zagotować. Jeśli polewa wyjdzie zbyt gęsta, można dolać trochę wody z puszki po mleku kokosowym lub mleka roślinnego. Gotową polewę odstawić do lekkiego przestygnięcia, a następnie polać nią tofurnik, rozprowadzając równomiernie. Wstawić do lodówki do stężenia.
Posypka z pistacji:
Pistacje (niesolone) zalać wrzątkiem i obrać ze skórki. Następnie rozdrobnić w blenderze i wysuszyć w piekarniku (ok. 50°C z termoobiegiem, uchylone drzwiczki). Co jakiś czas przemieszać, żeby się nie przypaliły. Gotowymi orzechami posypać ciasto – ja dałam więcej na brzegach, mniej na środku.