cześć, Pogadałem sobie dzisiaj z Gemini na temat algorytmu A10 i nie ukrywam, że zacząłem poważnie się martwić. Do tego stopnia, że zaczynam wątpić w sens tej przygody. Patrząc na to zestawienie złapałem się za głowę. Spada znaczenie optymalizacji listingu, bardzo mocno rośnie ruch przychodzący z zewnątrz oraz ocena sprzedawcy. Będąc na T10 mając tygodnie, a nawet miesiące bez sprzedaży zakładam że moja ocena jest niska dla algorytmu. Strategia Amazona wydaje się słuszna dla ich biznesu ale zabójcza dla sprzedawców z niskim tierem i mających znikome sprzedaże. Niestety to obserwuje od jakiegoś czasu , moje listingi dla fraz z niską konkurencją są praktycznie niewidoczne i wyprzedzane przez listingi nie mające za wiele wspólnego z frazą. Jeśli to zestawienie jest prawdziwe, a nie wymysłem "naćpanego" AI to widzę dla siebie dwie deski ratunku: 1. ruch z zewnątrz - tylko jak go zrobić nie mając zasięgów? 1. szybka sprzedaż produktów przez znajomych na amazon.de i odgruzowanie swojego "rankingu", może przy okazji wbicie wyższego tiera Co o tym myślicie? Wyszedł długi post , ale zostawie może ktoś będzie chciał się podzielić swoimi obserwacjami lub podrzuci jakiś pomysł